| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Carlos Oliveira
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Wto 19:51, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Gdybym nie zawrócił po ciebie to tamten zombiak zrobiłby sobie z ciebie obiad. A gdybym tu został to nie wiem czy co kolwiek bym zrobił... Jak to się stało No name? Spytał No namea oglądając się na bezgłowe zwłoki Joyridea. "Cholera". Pomyślał i aż buzował ze złości. Jeśli kiedykolwiek dorwie tego kto kazał im tu przyjść to nawet jeśli by miał przesiedzieć resztę życia w więzieniu to zabije go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Admin
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:00, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem co to do cholery było byłem zajęty jednym z tych stworzeń, zaraz zabiłem to cos lezy tam!
Wskazał na dziwnie wygladajace łuskowate stworzenie, było slepe, to hunter Beta.
-Kurwa czym wy jesteście!?
Nerwowo zapytał sam siebie No Name.
Mitsuri nie mogła dłuzej patrzec i przytuliła sie do Carlosa.
-Chce do...domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Carlos Oliveira
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:07, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Ja też bym chciał. Powiedział obejmując ramieniem Mitsuri. Stwór wyglądał jak cholerne paskudztwo rodem z piekła. "Co to jest?" Spytał się sam w myślach. - Ale musimy iść. Już tylko do szpitala i trafimy do domu... Mam nadzieje. Chodźmy szybko. Powiedział i ruszył w kierunku szpitala razem z 2 pozostałymi członkami oddziału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Admin
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:16, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
-No dobra nie kapuje, czemu sie do siebie kleicie, znaliście sie wcześniej?
Zapytał byc moze zazdrosny No name
-No name to moja ksywka,nazywam się Joey.
Przyznał sie do czegos No Name.
-.Zazdrosny?Moje imie to Mitsuri, nie musze go ukrywac pod jakimiś pseudonimami.Nie nie znaliśmy sie wcześniej, po prostu lepiej się czuje w jego towarzystwie jak zauwazyłes jestem w lekkim szoku!
wydarła się na No Name.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Carlos Oliveira
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:21, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- No wybacz Joey ale po prostu... No jakoś to po prostu wyszło. Ale nie rozmawiajmy o tym tylko ruszajmy do tego szpitala i zabierajmy się stąd w cholerę. Przy ostatnim zwrocie podniósł głos i ruszył znów w kierunku szpitala. " Kto wie... Może faktycznie się zakochałem..." Pomyślał Carlos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Admin
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 20:28, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W końcu zobaczyli upragniony szpital, Carlos od razu spostrzegł postać idąca w ich stronę, czyżby to jego Ojciec!?
-Kto tam jest!?
Spanikował No name i mierzył w postać z pistoletu.
[z/t] [do tematu Jacka]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Admin dnia Wto 20:29, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
